” Stajemy się tym, co wielokrotnie robimy.
Ach te nasze nawyki! Z jednej strony są niezbędne i przydatne, ponieważ pomagają nam skoncentrować się na powtarzalnych czynnościach, takich jak na przykład jazda samochodem.
Wiele miesięcy, czy lat spędzonych za kierownicą, sprawiły, że jazda stała się twoim nawykiem (mam nadzieję, że dobrym!). To proces uczenia się sprawił, że nie musisz już tak mocno skupiać nad czynnościami, które wykonujesz podczas jazdy.
Nawyki mają też swoją ciemną stronę. Mogą tłumić naszą kreatywność, przeszkadzać w wykorzystaniu nowych możliwości. Możesz przez nie zmarnować sporo czasu i pieniędzy. Nawyk jedzenia niezdrowych posiłków, alkohol i palenie papierosów, może pogorszyć jakość twojego życia, a nawet je skrócić.
Cały szkopuł w tym, aby nauczyć się kontrolować swoje nawyki; pozbyć się tych, które nam szkodzą i zamienić je na te dobre, które poprowadzą nas w kierunku naszych celów. Zwykle każde większe osiągnięcie wymaga stałej, konsekwentnej pracy przez długi czas. Do ich wypracowania niezbędna jest właśnie konsekwentna, codzienna praca, a upływający czas, sam zatroszczy się o przyszłość. Czas będzie posuwał się naprzód, bez względu na to czy idziesz razem z nim, czy nie.
Jak pozbyć się niepożądanego nawyku?
Nie jest to łatwe i wymaga od nas świadomego wysiłku. Wielokrotnie rozstawałem się z różnymi nawykami, które po jakimś czasie wracały. Dzisiaj wiem, że pozbycie się złych nawyków jest możliwe. Trzeba zbudować nowy nawyk w miejsce starego. Jeśli nasze pragnienie zmiany będzie wystarczająco mocne, da się to zrobić. Głupotą byłoby twierdzić, że nasze przyzwyczajenia nas kontrolują. To jakby przyznać się do porażki. Wypracowanie dobrego nawyku, to trudna praca, która wymaga od nas determinacji.
Kiedy następnym razem, będziesz prowadzić samochód z zapiętym pasem bezpieczeństwa, pomyśl przez chwilę jak do tego doszło. Czy pamiętasz, jak zapinałeś pasy? Wierzę, że to była automatyczna czynność, którą wykonujesz bez zastanowienia. Któregoś dnia może ona uratować ci życie. To taki drobiazg, który zajmuje niewiele czasu, a jego moc polega na tym, że robisz to za każdym razem, gdy wsiadasz do samochodu. Warto tutaj zadać sobie pytanie, jakie inne nawyki mogę rozwinąć, które pozwolą mi konsekwentnie i z automatu podążać w kierunku moich celów?
Bywa też tak, że ludzie osiągają sukces, idąc na skróty. Mają szczęście, wygrywają na loterii, uczestniczą w niepowtarzalnej transakcji biznesowej, czyli po prostu znajdują się we właściwym miejscu, we właściwym czasie. To czasem zdarza się, jednak nie jest to niezawodna droga do sukcesu. Wielu z nas spędza całe życie czekając na ten szczęśliwy los. Kupują go na loterii dzień po dniu, tydzień po tygodniu i nigdy, przenigdy nie wygrywają. Rzadko o nich się mówi. Pewnie żyją w cichej rozpaczy i nigdy nie trafiają we właściwe miejsce we właściwym czasie. A jednak obecna kultura życia, zachęca do mentalności „szybkiego wzbogacenia się”. Kiedy to się wydarza, robimy z tego wielką sprawę, którą rozdmuchują wszelkie media. Czy to jest logiczne? sam osądź.
Dla większości ludzi, wyjątkowe osiągnięcia przychodzą stopniowo, dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku. To gwarantowana droga do sukcesu. I zazwyczaj jest ona właśnie wynikiem podjęcia decyzji o porzuceniu szkodliwych nawyków i zastąpieniu ich nawykami sukcesu i spełnienia.